03.05.2005 :: 13:06
Ostatnie 3 dni minęły mi głównie na pisaniu książki. "Lepiej późno niż wcale" zaprzątnęła całkowicie moją głowę, wszystkie myśli kieruję w jej stronę. Jest to raczej obyczajówka, romansidło, ale nie takie cukrowe i bezbarwne jak większość. Opowiada o problemach młodej dziewczyny, która poznała wspaniałego faceta, zaszła z nim w ciążę, ale musiała od niego odejść. Bardzo go kochała, ale nie chciała, aby on rezygnował ze swojej kariery aktorskiej, na koszt wychowania dziecka. Odeszła od niego i zamieszkała z rodzicami. Okazło się, że urodziła bliźniaki: chłopca Tristana i dziewczynkę Annabelle. Skończyła studia i została dekoratorką wnętrz. Cztery lata później, przeprowadziła się wraz z dziećmi z Londynu do Los Angeles i dopiero na miejscu okazało się, że tam właśnie mieszka ojciec jej dzieci, teraz światowej sławy aktor. Na razie napisłam tyle, ale mam już ułożony dalszy ciąg. Jeśli wam się spodobało, mogę tu zamieszczać fragmenty mojej książki. Nie jest ona wspaniałą powieścią, ale na pewno nie jest dnem. Piszę ją już miesiąc i mam nadziję, że moja praca nie pójdzie na marne. Szczerze powiedziawszy, to nie jest moje pierwsze opowiadanie. Napisałam już dwa, i nie dokończyłam jeszcze trzech. Jakoś tak zawsze jest, że pisząc jedne opowiadanie, nagle natchnie mnie na inne, tamto zostawiam i zaczynam pisac drugie Mam nadzieję, że mój pamiętnik nie jest nudny i można go poczytać - hehe